
Znajdujemy się u progu nowego sezonu żużlowego. Już w dniu dzisiejszym możemy być pewni, że przez siedem miesięcy będziemy świadkami fantastycznych zmagań na torach żużlowej Europy. Grand Prix, zawody drużynowe czy indywidualne turnieje nie byłyby tym samym bez obecności na trybunach rzeszy polskich kibiców. Nie pozwólmy, by ta wspaniała atmosfera została zakłócona przez jednostki nieprzestrzegające zasad kulturalnego dopingu. W przededniu sezonu 2009 Warszawskie Towarzystwo Speedwaya wraz z organizatorami akcji „Stop chamstwu! Nie gwiżdż” apelują o kulturalny doping.
Sezon żużlowy zostanie zainaugurowany 28 marca na stadionie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie przy okazji tradycyjnego turnieju memoriałowego. Później na dobre rozkręcą się rozgrywki ligowe oraz cykl Grand Prix. W czasie rywalizacji o tytuł najlepszego żużlowca na świecie na trybunach Polacy stanowią największy odsetek wszystkich kibiców. Niestety, w tłumie zawsze pojawią się jednostki, które swoim zachowaniem próbują pogorszyć wizerunek ogółu. Przeciwdziałanie gwizdaniu na leżących zawodników oraz rasistowskim odzywkom to główny cel inicjatorów akcji „Stop chamstwu! Nie gwiżdż”.
W tym roku przedsmak sezonu można było poczuć już w styczniu w Sanoku w czasie eliminacji do Indywidualnych Mistrzostw Świata w lodowej odmianie sportu żużlowego. Na trybunach Areny Sanok spotkali się kibice ze wszystkich stron kraju. - Trzy dni szaleństwa lodowego, nocne rozmowy na korytarzach hotelowych z kibicami z Torunia, Tarnowa, Gniezna i Piły, różnorodność barw klubowych wśród kibiców i żadnych animozji! – tak podsumowuje weekend z Ice Racingiem Teresa Juraszek, kibic z Warszawy. Atmosfera wokół tych zawodów pokazała, że kibice żużla stanowią jedną wielką rodzinę.
Akcja „Nie gwiżdż” wystartowała w maju 2008 roku z inicjatywy Joanny Radosz (Lunde) i Ziemowita Ochapskiego, twórców portalu Asy Speedwaya. W ten niecodzienny sposób postanowili oni zaprotestować przeciwko przejawom braku kultury zarówno na stadionach, jak i na forach tematycznych. Na chwilę obecną oś projektu stanowi strona internetowa (www.niegwizdz.yoyo.pl) oraz konto na portalu nasza-klasa. Organizatorzy planują stworzenie gadżetów promujących akcję oraz dalsze propagowanie idei kulturalnego kibicowania. Wśród popleczników „Nie gwiżdż” znajdują się m.in. Polski Związek Motorowy, Polonia Bydgoszcz oraz portale internetowe.
Warszawskie Towarzystwo Speedwaya zdecydowanie popiera cele, jakie wyznaczyli sobie organizatorzy akcji „Stop chamstwu! Nie gwiżdż”. – Takie akcje są bardzo potrzebne! Pokazują, że środowisko kibiców jest zjednoczone – mówi Wojciech Jankowski, członek zarządu Warszawskiego Towarzystwo Speedwaya. - W ubiegłym roku doszło do przykrego wydarzenia na stadionie w Grudziądzu w postaci rasistowskich okrzyków w kierunku Antonio Lindback’a. Wierzę, że za tym incydentem stoi jedynie mała grupa osób. Nie możemy przecież powiedzieć, że wszyscy kibice z Grudziądza są źli. Bo nie są! Ale nie możemy pozwolić, żeby ta mała grupa pseudokibiców psuła ogólny wizerunek dyscypliny. Przecież ta sprawa została dokładnie opisana przez ogólnopolskie media. Musimy zrobić wszystko, aby żużel budził pozytywne skojarzenia – kończy.
Sport żużlowy to sport rodzinny. Na trybunach w wielu miastach można spotkać całe rodziny, często wielopokoleniowe. Zróbmy wszystko, aby właśnie w ten sposób żużel był postrzegany w społeczeństwie. Niech to będzie podstawa do popularyzacji speedwaya w kraju!
Więcej informacji na www.zuzel.waw.pl oraz www.niegwizdz.yoyo.pl.