Bo do Torunia przez Plock sie jezdzi ... ostatnio ..
.
A tak z innej manki ... to ...
Nie ma to jak wyjazdy z "jajem". "Jajo" to nic innego jak powiazanie przyjemnego z ...
number 1 ... zapoznaniem sie, z miescowa ludnoscia
number 2 ... wypiciem jakiegos piwa i w tym czasie ... """" patrz number 1"
number 3 ... przy pomocy ludnosci zapoznanej w numberach 1 i 2 - zwiedzenie miejscowych .... dla zwyklych turystow niedostepnych ... miejsc
number 4 ... rozstanie sie z miejscowymi .. bez dawania w morde!!! .... i obranie wlasciwego kierunku ...
... w kierunku .. KLATKI.
number 5 ... w klatce jak w klatce - doping do upadlego ... - niech wiedza "chamy" kto tu rzadzi
number 6 ... odrzucamy i to celnie ... wszelkie kamienie .... tudziez butelki .. do ich wczesniejszych wlascicieli. W koncu kamienie to nie zloto ... a butelki .. hmmm ... trzeba je oddac ... nas jeszcze stac na kaucje ... prawda ..? ...
number 7 ... zagluszamy caly stadion ... to nie wazne, ze ich sila
number 8 ... zagluszamy caly stadion ... i ... robimy ... fale
number 9 ... zagluszamy caly stadion ... i .. dziekujemy za wygrany mecz ...
a jak ... przegrany ..? ...
tez dziekujemy ... w koncu ... BEDZIE REWANZ
number 10 ... nie, nie ... walimy do "naszych" ... aby ...
echhhh ...
bo jeden za wszystkich ... a wszyscy za jednego ...
...
ale to tylko takie moje podejscie ...